Paczka z kokainą dociera przez pomyłkę nie do tych drzwi co trzeba. Po tym następują zdarzenia, które tworzą tą komedię zwrotów i pomyłek. Komedia w stylu Guy-a Ritchie, ale na czarno, bo nie widziałem żadnego białego aktora w całym obrazie.
(6/10)
wtorek, 21 września 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz