wtorek, 30 listopada 2010

Shrek Forever After [Shrek Forever] (2010)

Shrek przeżywa kryzys wieku średniego, więc choć na jeden dzień chciałby się oderwać od żony i dzieci. Dostaje ten dzień, ale za jaką cenę. Następuje powrót do czasów jedynki z innym scenariuszem przebiegu wydarzeń. Dla mnie już odgrzewane kotlety, dla dzieci kolejna dobra zabawa, bo akcji nie brakuje. To taka komedia rodzinna z przygodami, gdzie te gagi z jedynki i dwójki.

(6/10)

sobota, 27 listopada 2010

Salt (2010)

Bond w spódnicy tak w skrócie zrecenzuje to rozrywkowe dziełko. Szczególnie ten ostatni Bond, który ma pełno wewnętrznych rozterek. Film spełnia swoje założenia - bawić wzorowo profesjonalną realizacją i grą aktorską. Wspomnę, że jedną z głównych ról u boku Angeliny Jolie, gra nasz Daniel Olbrychski i myślę że robi to dobrze.

(6/10)

Rampage [Rampage: Szaleństwo] (2009)

Z Uwe Boll-em jest tak, że trzeba użyć czasami niezłych środków żeby coś obejrzeć, ale też ma wiernych fanów. Z tym filmem jest chyba inaczej, obejrzałem go z zainteresowaniem. Na pewno wzbudza kontrowersje i daje do myślenia. Historia opowiada o dwudziestoparolatku, mieszkającym z rodzicami. Pod wpływem sytuacji życiowej w głowie zaczyna się mu rodzić myśl, którą realizuje pewnego dnia. Ubrany w kostium z kevlaru, rozpoczyna swoje dzieło, dając upust swojej frustracji.

(6/10)

czwartek, 25 listopada 2010

Buried [Pogrzebany] (2010)

Film obejrzałem nic nie czytając o nim, widziałem tylko jakieś zajawki w kinie przed innymi seansami. Po trailerach wiedziałem, że facet jest uwięziony w trumnie. Sądziłem nawet, że go zaraz wypuści jakiś psychopata z piłą spalinową w ręce i zacznie odcinać jakieś członki. Nic się takiego nie stało, nie zobaczyłem żadnego innego aktora, no może oprócz filmiku na komórce. Wszystko to zostało zagrane i wymyślone w ciekawy i odmienny sposób.
Historia dzieje się w czasie rzeczywistym, można by powiedzieć w czasie powolnego rozładowywania telefonu komórkowego. Czujemy się uwięzieni razem z bohaterem w ciasnym pudełku, obraz jest pełen maksymalnych zbliżeń i nieostrości. Reynolds udowodnił, że nie tylko potrafi grać w komediach romantycznych emanując ładną buzią. Tutaj zrobił kawał dobrej roboty przez półtora godziny w pozycji leżącej.

(8/10)

wtorek, 23 listopada 2010

The Expendables [Niezniszczalni] (2010)

Powrót do przeszłości filmów akcji lat 80-tych klasy B. Na ekranie spotkała się cała śmietanka kina tamtych lat, z dodatkiem nowych gwiazd. Nie będę wszystkich wymieniał za osiągnięcia, ale scena z Stallone, Arnim i Willisem to autoironiczne spotkanie herosów przeszłości. Film to totalna rozpierducha, ogień i krew się leje strumieniami. Przesadzili z efektami CGI, a można było przecież po staremu z farbą. Proszę wyłączcie myślenie i cofnijcie się w czasy VHS-u. Młodym widzą może wiać nudą. Film i wszystko 2/10, ale po wyłączeniu myślenia i cofnięciu się o lata wstecz 7/10.

(7/10)

niedziela, 21 listopada 2010

Wild Target (2010)

Arystokratyczny zabójca z rodzinną tradycją dostaje następne zlecenie. Musi zabić nierozgarniętą oszustkę Rose (Emily Blunt). Tutaj następuje masa okoliczności i wypadków, która buduje obraz typowej angielskiej czarnej komedii. Ciekawostką jest, że jest to remake francuskiego filmu z 1993 roku, co wyjaśnia jej francuski klimat. Rozrywka na niedzielne popołudnie, dla amatorów lekkiego angielskiego humoru. Postać mamuśki rewelacyjna (Eileen Atkins), no i czarująca Emily Blunt.

(6/10)

The Next Three Days [Dla niej wszystko] (2010)

To jest remake i to już po dwóch latach. Nie oglądałem oryginału, ale podobno to wierna kalka francuskiego filmu. Tylko tytuł został zmieniony dla zmylenia kinomana, chociaż jak znam życie kino europejskie jest niszowe w Ameryce, więc nikt tego nie oglądał. Polski dystrybutor zrobił nam psikusa i nazwał go tak jak francuski pierwowzór. Za przeróbkę wziął się Paul Haggis znakomity scenarzysta, który był trzy razy nominowany do Oscara, w tym raz go zdobył za Miasto Gniewu. Temat jest prosty: niewinnie osadzona w więzieniu żona i zwykły mąż, który chce ją stamtąd uwolnić. Obsada jak na szybki remake również zaskakująco gwiazdorska, na czele z Russell Crowe. Film zrealizowany profesjonalnie, trzyma w napięciu do końca. Jedna scena w moim odczuciu zepsuła jego charakter, to próba wyjścia żony z samochodu w czasie jazdy - przecież to nie Matrix. Na pewno obejrzę oryginał Pour Elle za jakiś czas, zgodnie z regułą powinien być lepszy.

(7/10)

niedziela, 7 listopada 2010

Knight and Day [Wybuchowa para] (2010)

Super agent (Tom Cruise) przeciwko złu całego świata. Przypadkowo wciągnięta w to zwykła dziewczyna (Cameron Diaz). Nie będę się rozpisywał... akcja, akcja, akcja. Wszystko to z przymrużeniem oka. Ci co oczekują tego rodzaju rozrywki będą usatysfakcjonowani, pełne wyluzowanie i nie myślmy za dużo.

(6/10)

środa, 20 października 2010

Ne te retourne pas [Nie ogladaj sie/Don't Look Back] (2009)

Miałem odpocząć od holywoodzkiej papki, zafundowałem sobie kino europejskie. Zawiodłem się, wynudziłem wiedząc, że to ma być ambitne kino. Nie oczekiwałem rozrywki choć pachniało thrillerem i mystery. Wyszedł taki średniak z gwiazdami europejskiego kina. Jeden motyw utkwił mi w pamięci, to efekty przeistaczających się bohaterów.

(5/10)

wtorek, 19 października 2010

Splice [Istota] (2009)

Filmik obiecująco się rozpoczął, potem rozwinął się w dobrym kierunku. Niestety koniec został zepsuty, za bardzo popłynęli w scenariuszu. Historia znana, naukowcy zaczynają się bawić w naszego stwórce i stosując najnowsze zdobycze genetyki próbują stworzyć nowy gatunek. Z obcą istotą znowu spotyka się oskarowy Adrien Brody, który poradził sobie z Predatorami. Scenariusz i reżyserię popełnił Vincenzo Natali, człowiek od świetnego Cube (1997).

(6/10)

czwartek, 7 października 2010

Predators (2010)

Już 20 lat minęło i była po drodze nieudana kontynuacja. Potem wystąpił z obcym razem na jednym ekranie, a teraz nadeszła ta chwila. To on, to Drapieżnik (Predator). Klimat pierwowzoru został należycie zachowany. Mamy dżungle i grupę wyjadaczy od ekstremalnych sytuacji. Za sterami produkcji stanął Robert Rodriguez i zgarnął całkiem zgraną paczkę aktorów łącznie ze swoim ulubionym antybohaterem Danny Trejo (Machete). Smaczku dodał swoim epizodem Laurence Fishburne. Rodriguez miał reżyserować, ale w końcu oddał to Nimród Antal (jest pod wrażenie jego filmów Kontrolerzy i Motel). Pierwsze podejście do tematu Rodriguez podjął w 1995 roku, ale wtedy nakręcił Desperado i temat dojrzewał 15 lat.
Głównego bohatera zagrał Adrien Brody. Całkowicie mi do twardziela nie pasował, ten głos i tę prężenie chudych mięśni. Myślę, że twórcy puszczali oko do fanów pierwowzoru. Całkowite przeciwieństwo Arnolda a jednak. Na napisach końcowych pojawia się ta sama piosenka co wita nas w oryginalnym Predatorze.

(6/10)

wtorek, 5 października 2010

L'immortel [22 Bullets] (2010)

Nawrócony gangster żyjący na emeryturze zostaje brutalnie postrzelony. Potem giną jego najbliżsi. Pozostaję tylko zemsta... kolejny starszy pan mściciel. Film nakręcono na podstawie prawdziwej historii Jacky Imbert-a. Jean Reno uporał się z rolą, a za sterami produkcji stanął sam Luc Besson. Gdzieś między nimi pozostał duch Leona Zawodowca. Niedawno Luc napisał scenariusz do udanej zemsty Uprowadzona i może ten sukces miał zostać powtórzony.

(7/10)

poniedziałek, 4 października 2010

30 Days of Night: Dark Days [30 dni mroku: Czas ciemności] (2010)

W roku 2007 na podstawie komiksu wychodzi bardzo dobry, wampirzy horror 30 dni mroku. Po trzech latach za kontynuacje bierze się całkiem nowa ekipa. Tylko reżyser i scenarzysta Ben Ketai ma powiązanie z tematem, ponieważ zrealizował mini serial 30 Days of Night: Dust to Dust. Serial ten nawiązywał do horroru.
W nowym filmie mamy kontynuacje historii Stelli, która przeżyła masakrę na Alasce. Bohaterka przenosi się do Los Angeles, gdzie próbuje opowiedzieć swoją historie i ostrzec przed obcymi. W mieście spotyka kilka osób, które chcą się zemścić za swoich bliskich... Blade, wieczny łowca jeżeli chodzi o zemste to nie jest, a sequel z niego cienki patrząc na pierwowzór. Jedynie zdjęcia ładne, ale już wampiry gorsze od pierwowzoru - coś im brakuje.

(4/10)

wtorek, 21 września 2010

Next Day Air (2009)

Paczka z kokainą dociera przez pomyłkę nie do tych drzwi co trzeba. Po tym następują zdarzenia, które tworzą tą komedię zwrotów i pomyłek. Komedia w stylu Guy-a Ritchie, ale na czarno, bo nie widziałem żadnego białego aktora w całym obrazie.

(6/10)

piątek, 17 września 2010

Suck (2009)

Rob Stefaniuk napisał scenariusz, wyreżyserował i zagrał główną rolę, człowiek orkiestra. Sex, krew i rock'n'rol. Grupa rockowa chce być za wszelką cenę sławna, cena nie gra tutaj roli w imię sławy można nawet stać się wampirem. W filmie występują Alice Cooper, Moby, Carole Pope, Iggy Pop oraz Henry Rollins co dodaje smaczku muzycznego. I tak oto mamy muzyczną komedie horrorystyczną.

(6/10)

poniedziałek, 13 września 2010

The Killer Inside Me [Morderca we mnie] (2010)

Spokojny i szanowany policjant okazuje się innym człowiekiem. Kontrowersyjny obraz nominowany do nagrody niemieckiego Złotego Niedźwiedzia. Scenariusz powstał na podstawie książki Jima Thompsona z 1952 roku. Jest to druga adaptacja filmowa tej powieści. Książka również wzbudziła kontrowersje po jej wydaniu. Stopień przemocy jaki pojawił się na ekranie, spowodował migrację ludzi na zewnątrz Berlinale Palas w czasie pokazu. Przemoc nie epatuje litrami krwi, narzędziami tortur i szaleńcami o zniekształconych twarzach, a jednak przemawia do nas dobitnie. Film podobno przypomina American Psycho, którego dorzucam do kolejki filmów nieobejrzanych.

(6/10)

My Name Is Khan [Nazywam się Khan] (2010)

"My name is Khan, I'm not a terrorist" pozostało mi w głowie. Złapałem się na opis, że utrzymany w stylu Slumdoga. Złapałem się również na wysokie oceny rzędu 7-8. Ja chyba nie trawię filmów z Indyjskiej krainy. Historia niedorzeczna tak samo jak jej wykonanie... ale pewnie jestem w mniejszości sądząc po ocenach.

(4/10)

czwartek, 9 września 2010

Ajami (2009)

Ciekawie pokazany konflikt religijny na przykładzie zwykłych ludzi żyjących w tym regionie. Jaffa to miejsce zamieszkane przez wyznawców trzech religii judaizmu, chrześcijaństwa i islamu. Miejsce gdzie panuje przemoc spowodowana biedą i konfliktami. Aktorzy nie byli profesjonalistami byli totalnymi amatorami, co było w założeniach twórców. Nie posługiwali się również profesjonalnym scenariuszem. Film był nominowany do Oscara w 2009, a w europie zdobył kilka nagród filmowych.

(7/10)

środa, 1 września 2010

$5 a Day [Five Dollars a Day] (2008)

Ojciec i syn spotykają się po latach. Wyruszają razem w ostatnią podróż, która ich oddala i przybliża. Kino drogi ze znakomicie obsadzonymi rolami. Laureat Oscara Christopher Walken pokazuje klasę. Zatrudnienie Alessandro Nivola i Sharon Stone dodaje smaczku. Film mało znany i pewnie pominięty przez dystrybutorów.

(6/10)

piątek, 20 sierpnia 2010

Centurion (2010)

IX Legion i legenda o nim jest podstawą scenariusza tego krwawego dziełka. Kto lubi przygodę, walki na miecze, włócznie i topory, ten się nie zawiedzie. Odpowiedzialny za wszytko jest twórca Doomsday i The Descent niejaki Neil Marshall. W roli głównej Michael Fassbender, nagradzany za drugoplanową rolę w Bękartach Wojny.

(6/10)

poniedziałek, 19 lipca 2010

Clash of the Titans [Starcie Tytanów] (2010)

Duża rozpierducha efektów specjalnych, bo nie jest to żadne arcydzieło filmowe, ale spełnia swój cel jakim jest rozrywka. Obraz to remake filmu z 1981 pod tym samym tytułem (w naszym kraju był to Zmierzch tytanów). Jest nawet nawiązanie do oryginału w postaci mechanicznej sowy, której tym razem nie biorą na wyprawę. Scenariusz to wariacja dziejąca się w czasach panujących mitycznych bogów greckich. Nieślubny syn Zeusa, Perseusz chce się zemścić na bogu Hadesie, za śmierć swoich przybranych rodziców oraz pomóc uratować księżniczkę Andromede (w tej roli znana z filmu Opór - Alexa Davalos). Reżyser Louis Leterrier (znany z filmów akcji Transporter, Transporter 2, Człowiek Pies, Incredible Hulk) wie jak obsadzić bohaterów samymi gwiazdami. W roli Perseusza ostatni Terminator i Avatar - Sam Worthington, u jego boku jeszcze niedawna kobieta Księcia Persji - Gemma Arterton. Ojciec Perseusza, bóg Zeus to Liam Neeson, wspomnę jeszcze o naszym polskim akcencie Atenie - Izabelli Miko. To rozkręcamy nasze subwoofery, coś do picia i nie musimy rozkręcać naszych komórek mózgowych...

(6/10)

piątek, 16 lipca 2010

Dread [Lęk] (2009)

Studenci zbierają materiał do filmowego dokumentu na temat lęku. Wysłuchują czego ludzie boją się najbardziej. Projektowi pomaga Quaid, który ma własne lęki z dzieciństwa. Horror lekko psychologiczny, nakręcony w Anglii. Jedną z głównych ról zagrał Jackson Rathbone znany z sagi Zmierzch. Końcówka zaskakuje i daje upust fanom gatunku rządnych mięsiwa. Wypatrzyłem, że mamy polski akcent melonowy w wykonaniu Igi Wyrwał. Nie oglądajcie trailera bo mocno spojleruje.

(6/10)
Share

wtorek, 13 lipca 2010

Bound [Brudne pieniądze] (1996)

Bracia Wachowscy zadebiutowali tym obrazem jako reżyserzy i producenci. To był również powód dlaczego sięgnąłem po tą pozycję. Bardzo sprawnie nakręcony thriller mimo, że gra tylko kilku aktorów i całość dzieje się praktycznie w jednej lokalizacji. Scenariusz prosty: dwie dziewczyny próbują obrobić mafię, ale troszeczkę się to komplikuje.

(7/10)

Share

poniedziałek, 24 maja 2010