Zebrali całą śmietankę kina komediowego. Na czele grupki Adam Sandler z przybocznym Robem Schneiderem. Oprócz aktorów komediowych mamy też piękną Salmę Hayek i charakterystycznego Steve Buscemi. Całość wyreżyserował twórca Nie zadzieraj z fryzjerem. Nie wykorzystano jednak potencjału, całość taka jakaś nie śmieszna. Gagi robione na siłę, mało inteligentne... może się dzisiaj nie wyluzowałem. Historia opowiada o grupce przyjaciół z dzieciństwa, którzy spotykają się po wielu latach. Spotkanie to sielanka z rodzinami i dziećmi, a panowie również jeszcze nie całkiem dorośli. Za drugoplanową rolę Rob Schneider został nominowany do Złotych Malin (nagrody przyznawane najgorszym filmom roku).
(5/10)
wtorek, 25 stycznia 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz