Do obejrzenia zachęcił mnie Russell Crowe. Seryjny morderca wychodzi z więzienia i jedzie na spotkanie z dziewczyną. Dołącza do niego nastolatka która jest nim zauroczona od wielu lat. Za nimi podąża detektyw Cristofuoro (Russell Crowe). I teraz następuje wiele pytań: dlaczego? po co? kto? jak? .. i do końca nie wszystkie zostają rozwiązane. Nie jest to typowy thriller to raczej dramat psychologiczny. Dobra rola nastolatki (Sophie Traub). Teraz nie wiem jak mam ten film ocenić bo nie jest to kino rozrywkowe.
(6/10)
Share
niedziela, 7 lutego 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz